Prezydent Rosji Putin opowiada o swojej pracy jako taksówkarz

„Wystarczy spojrzeć na to, co obecnie dzieje się między Rosją a Ukrainą i co dzieje się na granicach innych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw” – powiedział Putin podczas telewizyjnego spotkania z szefami służb wywiadowczych krajów byłego Związku Radzieckiego. . Wszystko to jest oczywiście wynikiem upadku Związku Radzieckiego”.

Putin kontynuował: „Zmieniliśmy się w zupełnie inny kraj. To, co zostało zbudowane przez 1000 lat, jest w dużej mierze stracone”, powiedział, zauważając, że 25 milionów Rosjan w nowo niepodległych krajach nagle znalazło się w izolacji od Rosji, co jest częścią tego, co nazwał „wielką ludzką tragedią”.

Putin opisał też po raz pierwszy, jak osobiście odczuł trudne czasy gospodarcze, które nastąpiły po upadku Związku Radzieckiego, kiedy Rosja cierpiała na hiperinflację.

„Czasami musiałem pracować na dwóch etatach i jeździć taksówką” – powiedział rosyjski prezydent. Nieprzyjemnie o tym mówić, ale niestety tak się stało