Bestia amerykańskiej mody i właściciel ukochanej marki rozszerzył swoje wpływy na Anglię, przejmując na przestrzeni lat nazwę najstarszej i najbardziej prestiżowej marki obuwniczej, Jimmy Choo, za 896 mln funtów, co odpowiada 1.2 bilion dolarów.
Jest to zdecydowanie korzystna dla Michaela Korsa kolejna polityka marketingowa o tej samej jakości i innowacyjności co marka.
Nic się nie zmieniło, projektanci są ci sami, a CEO marki, Pierre Denis, pozostał na swoim stanowisku.
Więc co się zmieni?
Więcej sklepów na świecie, więcej reklam, ale drogi będą zamknięte dla galerii handlowych, które nie spełniają warunków Michaela Korsa, a tak było z więcej niż jednym centrum handlowym.
Zobaczymy wyższą klasę butów Michaela Korsa, z kunsztem, którego nigdy nie znaliśmy, z kunsztem i wiedzą Jimmy'ego Choo.
Wszystkiego najlepszego dla Jimmy'ego Choo i Michaela Korsa, w kolejnym etapie wydaje się, że rynek amerykański zaczął wdzierać się w rolę Anglików, zwłaszcza po oszustwie Coach House polegającym na kupnie ekskluzywnego angielskiego domu mody Kate Sabed za 2.4 miliarda dolarów .