Muhammad Waziri opowiada o swoim małżeństwie z Hajfą Wehbe i Hajfą, a ona odpowiada kłamcy
Haifa Wehbe i Mohamed Waziri wciąż znajdują się na pierwszych stronach gazet, w nowej rundzie kryzysu Relacje między libańską aktorką, Haifą Wehbe, a jej byłym menadżerem biznesowym Wypowiedzi Muhammada Waziri o małżeństwie z nią wywołały szerokie kontrowersje na platformach społecznościowych.
Słynna gwiazda odpowiedziała na wypowiedzi Waziriego, o których wspomniał w rozmowie telefonicznej z mediami, Amr Adibem, że od 2017 roku ożenił się z libańską gwiazdą, gdzie właścicielka „Jestem Haifa” napisała przez reportaż na swoim oficjalnym koncie „Instagram”: „Kłamca”.
Waziri ujawnił podczas wywiadu telefonicznego dla programu „Hekaya” w MBC Egypt, że ożenił się z Haifą Wehbe od 2017 roku, a związek był napięty przed rozpoczęciem kręcenia filmu, wyjaśniając, że kręcili pierwsze dwa tygodnie i byli zaskoczona, że nie pojedzie do Europy, żeby nakręcić film.
Kontynuował też, po tym, jak odmówiła kręcenia filmu, zaczęły się spory i były grzywny za zakłócanie kręcenia, po czym nie rozstaliśmy się i mieszkaliśmy w tym samym domu.
Waziri dodał, że nakręcili pierwsze dwa tygodnie filmu, a potem był zaskoczony, że Haifa Wehbe nie pojedzie do Gruzji, aby nakręcić film, co spowodowało nałożenie grzywny z powodu zakłócenia kręcenia.
Dodał, że zgodził się z nią na separację, ale zniknęła i nie odpowiadała na jego telefony aż do kryzysu wybuchu nowego wirusa „Corona”.
Właścicielem willi jest Muhammad Waziri lub Haifa Wehbe
Powiedział: „Potem szukałem pomocy prawników i postanowiłem milczeć, ponieważ jest moją żoną i nie zgodzę się pojawiać i mówić przed wszystkimi. Nie byłem jej kierownikiem biznesowym i jak twierdziła pełnomocnictwo, a ja jej nie groziłem.”
Muhammad Waziri potwierdził, że willa, do której rzekomo włamał się Haifa Wehbe, zgodnie z prawem jest całkowicie jego własnością i mieszka w niej od 3 lat.
Zaprzeczył też stawianym mu zarzutom, że nie pobrał jej za pensję w filmie „Ghosts of Europe”, podkreślając, że nie był kiedyś jej menadżerem, ale przyjął ten tytuł z powodu osobistych i rodzinnych spraw dotyczących jego rodziny .
Zwrócił uwagę dziennikarzowi Amr Adibowi, że zwrócił się o interwencję, zgodnie z zasadą prawa do odpowiedzi, o udzielenie odpowiedzi na zarzuty Hajfy Wehbe przeciwko niemu w tym samym programie w sobotę.
Oświadczenia Mohameda Waziri są odpowiedzią na oskarżenia Hajfy Wehbe o zajęcie jej willi w stolicy Egiptu, Kairze, w ramach programu „Al-Hekaya”.
Zaufanie do egipskiego prawa
Słynny artysta stwierdził: „Domagam się swojego prawa na mocy egipskiego prawa i jestem przekonany, że dostanę je, nawet jeśli czas jest długi.. Ci, którzy uciekają się do sądownictwa, w końcu zawsze pozostają zwycięzcami”.
Ona również kontynuowała: „Dom jest moją własnością. Wydelegowałam osobę do kupna nieruchomości, w tym domu, a on kupił ją w jego imieniu, a następnie wzięliśmy pełnomocnictwo do sprzedaży domu w imieniu mojej siostry, i mam papiery domowe na jego nazwisko i przypisuję je mojej siostrze”.
A wcześniej libańska gwiazda ujawniła szczegóły swojej rozprawy w Sądzie Rodzinnym przeciwko swojemu byłemu menedżerowi biznesowemu, Muhammadowi Waziri, gdzie wytoczono jej proces, aby udowodnić jej małżeństwo. I napisała na swoim koncie na Twitterze: „Dzisiaj była sesja w sądzie rodzinnym, do której nasz brat uciekł się do zgwałcenia mnie.
I dodała: „Jego obrońca nie przedstawił dokumentów, które spowodowały odroczenie ostatniego posiedzenia, a gdy sędzia zapytał go o świadków, próbował odłożyć do czasu ich przyprowadzenia, ale sędzia odmówił i sprawa została zarezerwowana dla sąd, chwała Bogu”.