Zabójstwo Mahmuda Al-Banny porusza opinię publiczną na świecie
Mahmoud Al-Banna, młody człowiek, który odszedł, zostawiając ślad żalu w każdym egipskim i arabskim domu, należy do Gubernatorstwa Menoufii.
Kłótnia zaczęła się od tego, że kolega zamordowanego młodzieńca molestował dziewczynę na ulicy, więc Muhammad al-Banna próbował ją bronić z wielkoduszności.
Po tym incydencie trzech młodych mężczyzn przeszło przez Mahmouda al-Bannę, uzbrojonych w kanistry zawierające materiały zapalające i nóż.
Dwóch oskarżonych, Muhammad Rageh i Islam Awad, było prześladowanych w Al-Banna 9 października na ulicy w mieście Tala, a gdy tylko Al-Banna opuścił zgromadzenie swoich przyjaciół, pierwszy oskarżony złapał Mahmouda „ nóż” w twarz, podczas gdy drugi oskarżony dmuchnął młodzieńcem w twarz paczki zawierającej substancję zapalającą. Rageh uderzył następnie w twarz al-Banny, a następnie zadał ranę kłującą w lewe udo. Dwaj przestępcy uciekli na rowerze prowadzonym przez trzeciego oskarżonego.
W wyniku kontuzji Al-Banna został przeniesiony do Centralnego Szpitala Tala, ale zmarł.
Po przeprowadzeniu śledztwa prokurator nakazał skierować Muhammada Rageha i trzech innych oskarżonych do pilnego procesu karnego w celu oskarżenia ich o morderstwo Mahmuda al-Banna z premedytacją.
W wywiadzie dla Al-Arabiya.net, Mustafa Al-Bajs, prawnik ofiary, potwierdził, że „oświadczenie wydane przez prokuratora w tej sprawie jest zgodne z krokami podjętymi w tej sprawie przez rodzinę Al-Banna”.
Wyjaśnił, że prokuratura dołączyła do aktu oskarżenia dokumenty potwierdzające incydent, w tym nagranie dźwiękowe, w którym główny oskarżony zobowiązał się do zemsty na Al-Bannie, a także kolejną rozmowę ustną oraz nagrania z otoczenia miejsca zdarzenia potwierdzające.
Śledztwo mabahita potwierdziło istnienie premedytacji i inwigilacji pierwszego oskarżonego, co potwierdził adwokat, który dodał: „Będziemy żądać wymierzenia oskarżonemu maksymalnej kary”.
Mustafa Al-Bajis dodał: „Rodzina ofiary i egipska ulica domagają się sprawiedliwego werdyktu i jesteśmy pewni uczciwości i sprawiedliwości sądownictwa, ale czujemy się niesprawiedliwie w odniesieniu do „Prawa dotyczącego dzieci”, które ściga nieletnich zgodnie z art. 111, gdzie nikt nie jest skazany na karę śmierci, dożywotniego pozbawienia wolności lub surowego pozbawienia wolności dla osób, które nie ukończyły 18 lat”.
Warto zauważyć, że czterech oskarżonych w sprawie ma mniej niż 4 lat i dlatego będą sądzeni zgodnie z „prawem o dzieciach”, które przewiduje maksymalną karę 18 lat pozbawienia wolności.
W żaden sposób nie można przekazać sprawy do zbrodni i skazać oskarżonego na karę śmierci, ponieważ art. 111 „Prawa o dzieciach” (nr 12 z 1996 r.) stanowi, że nikt, kto nie przekroczył ustawowego wieku (18 lat) ) podlega karze śmierci.