Społeczność

Pięciu braci ginie w Jordanii w tragicznym wypadku

Jordańczycy obudzili się w piątek rano do tragicznej śmierci 5 rodzeństwa, w wyniku pożaru w ich pokoju w rodzinnej rezydencji.
Pułkownik Amer Al-Sartawi, rzecznik prasowy Dyrekcji Bezpieczeństwa Publicznego, powiedział, że wstępne śledztwo wskazuje, że zwarcie elektryczne spowodowało pożar w mieszkaniu na drugim piętrze w dzielnicy „Prince Hashem Housing” w dystrykcie Rusaifa w na północ od Królestwa.
Wyjaśnił, że zespoły obrony cywilnej ruszyły natychmiast po otrzymaniu raportu na miejsce i pracowały nad ugaszeniem pożaru przed znalezieniem ciał dzieci podczas inspekcji miejsca i przetransportowaniem ich do Szpitala Rządowego im. Księcia Faisala.
Według informacji, ich ojciec, prawnik Ahmed Salman al-Daasan al-Daaja, próbował opanować pożar, gdy zdał sobie sprawę z jego wybuchu, ale bezskutecznie.

Trzy siostry
Trzy siostry

Plemię Da'ja ogłosiło po popołudniowej modlitwie pogrzeb ciał małych dzieci „Salman”, „Sultan”, „Reem”, „Ariam” i „Malak”, podczas gdy smutek ogarnął duże kręgi w Jordanii.
Al-Da'jah umieścił na swojej stronie internetowej zdjęcia swoich zmarłych dzieci z poprzednich okazji, wraz z ich nekrologami.
I powiedział: „Boże przeznaczenie i cokolwiek chce, Bóg czyni, nie ma sprzeciwu. Więc moja wątroba jest cała pod Bożą opieką”.
Al-Daj'ah użył zaszczytnego hadisu, który wzywa do cierpliwości i powrotu do Boga w nieszczęściu, w którym mówi: „Nie ma muzułmanina, który jest dotknięty nieszczęściem i mówi to, co mu Bóg nakazał (należymy do Boga i do Jemu powrócimy, Boże, wynagrodź mnie w moim nieszczęściu i zastąp go czymś lepszym dla mnie), chyba że Bóg da mu coś lepszego niż to.”
Al-Daj’a określił miejsce pochówku i przyjął kondolencje, powtarzając trzykrotnie: „O Boże, proszę Cię o cierpliwość i pocieszenie”.

Powiązane artykuły

Idź do góry przycisk
Zapisz się teraz za darmo z Ana Salwa Najpierw otrzymasz nasze wiadomości, a my wyślemy Ci powiadomienie o każdej nowej لا نعم
Social Media Auto Publish Obsługiwane przez: XYZScripts. com