lekkie wiadomości

Meghan Markle chciała, aby Beyonce była pałacem królewskim

Od śmierci nieżyjącej już królowej Elżbiety II nie ma dnia, by księżna Sussex, Meghan Markle, nie była z jakiegoś powodu przedmiotem nagłówków gazet i nie skupiała uwagi na tym, co się o niej mówi lub mówi. i na jej języku.

A ostatnią rzeczą, która o niej krążyła, jest to, co zostało wspomniane w nowej książce królewskiego autora, Valentine Law, zatytułowanej „Przypis: Ukryta siła za koroną”, w której potwierdził, że amerykańska dziewczyna miała wielkie ambicje, kiedy poślubił brytyjskiego księcia Harry'ego.

Meghan Markle Beyonce
Meghan Markle i Beyoncé

W swojej książce specjalista od spraw królewskich i były wtajemniczony w pałacu wskazał, że Megan chciała być „brytyjską Beyoncé”, czyli analogiem amerykańskiej gwiazdy Beyoncé, ponieważ wierzyła, że ​​jej popularność wzrośnie z chwilą wejścia rodziny królewskiej, a bycie częścią tej rodziny dałoby jej chwałę.

„Chociaż odkryłem, że istnieje tak wiele zasad, które były tak absurdalne, że nie mogła nawet robić rzeczy, które mogła robić jako osoba prywatna, co było trudne, jej marzenia od tego czasu wyparowały” – kontynuował Valentin Lu.

To wydaje się być powodem decyzji jej i jej męża Harry'ego o oddzieleniu się od innych członków rodziny królewskiej.

Po ślubie w maju 2018 r. Harry i Markle ogłosili 8 stycznia 2020 r. zamiar „wycofywania się” z obowiązków starszego członka rodziny królewskiej, aby rodzina spotkała się pięć dni później, w tym królowa Elżbieta II , aby przedyskutować bezprecedensową decyzję podczas tzw. „Szczytu w Sandringham”.

Następnie grupa omówiła „pięć scenariuszy”, w których Harry i Markle mogliby żyć tak, jak chcą, i jak to wpłynie na rodzinę królewską.

Ale królewski specjalista potwierdził, że królowa, która zmarła w wieku 96 lat na początku tego miesiąca, „była zdania, że ​​jeśli małżonkowie nie będą chcieli przestrzegać ograniczeń, które mają zastosowanie do pracujących członków rodziny, nie można im pozwolić wykonywania obowiązków służbowych”. Żadnego wyjścia i powrotu.

Asystenci Meghan Markle eksplodują wulkan… płaczą i drżą i grożą im najgorszym

Nie była to jedyna spowiedź wspomniana w książce, ale jeden z asystentów księcia Harry'ego i jego żony Megan potwierdzili, że są bardzo trudne i bardzo głośne.

Książka twierdziła, że ​​Megan kiedyś krzyczała na personel, i znęcał się nad nimiZostawiła je także płaczące i „drżące”, nazywając ją „narcystyczną”.

Powiązane artykuły

Idź do góry przycisk
Zapisz się teraz za darmo z Ana Salwa Najpierw otrzymasz nasze wiadomości, a my wyślemy Ci powiadomienie o każdej nowej لا نعم
Social Media Auto Publish Obsługiwane przez: XYZScripts. com