Sham Al-Dhahabi wspiera swoją matkę Asalę i publikuje rodzinne zdjęcie w towarzystwie Tariqa Al-Ariana, upominając ją
Sham Al-Dhahabi wspiera swoją matkę Asalę i publikuje rodzinne zdjęcie w towarzystwie Tariqa Al-Ariana, upominając ją
Po publikacji Asali o jej szoku wywołanym wejściem Tariqa Al-Ariana w nowy związek, Sham Al-Dhahabi publikuje również list z wyrzutem do Tariqa Al-Ariana.
Po tym, jak Asala Nasri była zszokowana i zasmucona zdjęciem, które pojawiło się w mediach społecznościowych, przedstawiając jej byłego męża Tariqa Al-Ariana i jego nową dziewczynę, modelkę Nicole Saafan, wyrażając, że jest to dla niej najostrzejszy obraz, przywracający jej smutek, Sham Al -Dhahabi i po skomentowaniu postu matki, w którym powiedziała: Znam Qadish Ból był wielki, zdrada okrutna, a niektórzy przyjaciele stali przy najbardziej złym! Och, najczystsza i największa szóstka, jaką kiedykolwiek widziałem w życiu! Jesteś przykładem dla każdej kobiety, która przeszła wiele prób w życiu, by była silniejsza i lśniąca, a szok będzie po prostu kolejną męką pośród wielu prób, które pokonała!”
I kontynuowała: Prawda jest taka, że zdrada i ucieczka przed konfrontacją były dla nas wszystkich naprawdę szokujące, ale przekroczymy to i będziemy silniejsi! Jestem z ciebie taki dumny, ponieważ jesteś człowiekiem, prawdziwym, przejrzystym, jasnym i czystym! Posłuchaj, światu, my wszyscy, i nie bój się naszego gniewu, jestem z tobą na śmierć i umieram z każdą sekundą twojego cierpienia.
Następnie ponownie publikuje z kolei rodzinne zdjęcie w towarzystwie Tariqa Al-Ariana, obwiniając go o smutek.
https://www.instagram.com/p/CJLYi1sjXFa/?igshid=eckpfp6zf8mh
Napisała to: „Na tym zdjęciu dwa lata temu napisałam Happy Birthday do naszego kręgosłupa, ponieważ byłeś i złamaliśmy to długo po tym, jak odszedłeś, nie dlatego, że naprawdę jesteś naszym kręgosłupem”.
Sham dodał: Nasz prawdziwy kręgosłup, nasze serce, nasz oddech i każdy organ w naszym ciele był i pozostanie autentyczny, ale ponieważ byłeś jego kręgosłupem, uważaliśmy również Ciebie, kiedy go złamałeś, złamaliśmy go, ponieważ czerpiemy nasze siła z niego wynika, wszyscy jesteśmy przedłużeniem jego bytu i niczym bez niego.
Kontynuowała: Zostawiłaś w nas wielką ranę, tylko proszę Cię, żebyś przestała narażać tę bliznę na kolejne rany, by zaakceptowała rzeczywistość 14 lat, które jej dała spokojnie i bezwarunkowo.