Hiszpański klub piłkarski Atletico Madryt poinformował w sobotę o śmierci młodego piłkarza Cristiana Mincholi, który był najwybitniejszą gwiazdą klubowej akademii i strzelił ponad 50 bramek w swoim czasie w drużynie.
Klub nie podał powodu śmierć 14-letnia Minchola, ale wiele hiszpańskich mediów donosiło, że przyczyna śmierci nie była związana z nową epidemią wirusa „Corona”, która nawiedziła Hiszpanię i kilka krajów na całym świecie.
Widmo śmierci wisi nad Hiszpanią i najwyższą śmiertelnością w Europie
„W naszych sercach jest nam smutno” – powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny Atletico Madryt, Miguel Angel Gil. Podczas gdy kapitan pierwszego zespołu, Koki, napisał na swoim koncie na Twitterze: „Uczucie smutku i bólu, ponieważ musimy pożegnać się z Christianem Mincholą.